Wow. 7000 wyświetleń. Już niedługo 10000! Kiedy zakładałam tego bloga w życiu nie spodziewałabym się, że osiągnę coś takiego, że tyle osób będzie czytać moje..... właściwie to są tylko zwyczajne zdania, czasami zdjęcia. Ale jak widać te zwyczajne zdania się komuś podobają, a nawet wielu osobom :D. Chociaż, ile tak na prawdę was jest? Zawsze mnie to zastanawia. Czy może jest was 20, ale często wchodzicie na bloga czy może jest was 100, a może więcej? Dlatego dzisiaj wszystkich was, którzy to czytacie o napisanie jakiegoś komentarza. Chociażby jednej "." albo, że tu jesteście. Ale niektórzy nie mają konta blogger, powiecie. To nic :) jest taka opcja jak pisanie jako anonimowy. Oczywiście nie musicie być anonimowi i możecie się na końcu podpisać ;). Ale każdy może napisać komentarz i o to dzisiaj was proszę 😘. Chcę zobaczyć masę komentarzy! Szkoda, że na bloggerze nie ma czegoś takiego jak subskrypcje xp. Wtedy nie byłoby problemu 😇. No, ale cóż: coś za coś.
A ja w zamian za wasze komentarze [których ma być dużo!] opowiem skąd ja się właściwie tu wzięłam? W strefie lps'owych blogów!
Pierwszy raz na lps'owy blog natknęłam się kilka lat temu, a był to blog "Miasto lps" przynajmniej tak mi się wydaję [jednak na pewno], ewentualnie "LPS friends" , ale go chyba zobaczyłam później. W każdym razie znalazłam bloga "miasto lps" przez zdjęcie z nagłówka, które znalazłam przeszukując treści związane z "lps" na grafice [ale pikne zdania 🐍]. Nie czytałam tego bloga. Może jakiś 1 czy 2 posty, ale nie przypominam sobie. Później jeszcze przewijały mi się jakieś blogi, ale nigdy ich nie czytałam. Chyba nie byłam na tyle dojrzała żebym oprócz oglądania jeszcze czytała o lps. Zresztą miałam wtedy jakieś 8 lat więc czego się tu spodziewać? Nawet nie wiedziałam wtedy, że na YT można wejść na czyjś kanał i tam zobaczyć wszystkie jego filmy. Serio. Kiedy pierwszy raz weszłam na kanał ThePuddingLPS ona usunęła wszystkie filmy [czy tam nawet kanał, nie pamiętam] 😂. Dobra, wracając do rzeczy wcześniej nie czytałam blogów. Aż tu na początku tego roku kiedy nastawiałam się na założenie kanału za jakiś czas postanowiłam poczytać jakiegoś bloga. A tak jakoś sobie wymyśliłam.
*I w tej chwili zaczęłam się zastanawiać czy ja najpierw weszłam na jakiegoś bloga czy wymyśliłam, że chcę go założyć???...*
O jacie! Właśnie sobie przypomniałam jak to z tym blogiem było! Ja tak na żywioł to piszę i nawet się nie zastanawiałam jak to było 😂. A więc pomysł na bloga narodził się przez ten wóz! To jemu to wszystko zawdzięczamy! Mimo iż zrobiłam go później 😂. A więc wymyśliłam sobie ten wóz i pomyślałam, że moje "kreacje" mogłabym prezentować na blogu! [nie koniecznie o lps O.o].
No więc tak jak było wyżej napisane weszłam na bloga "Mój świat LPS". Wcześniejszy post Julie
A zdjęcie w nagłówku wyglądało tak 😅:
A potem [bądź wcześniej] tak:
Pikne, cn?
Lecz potem stwierdziłam, że aby założyć kanał i tak będę musiała założyć konto Google, a nie czekałabym ze spełnianiem swoich marzeń [🐍] kolejny rok! Więc założyłam i założyłam tego bloga. Jestem osobą nadzwyczaj kumatą więc tego typu rzeczy jak dekorowanie bloga i ogarnięcie jego funkcji nie było dla mnie problemem. Zrobiłam post powitalny, potem o pierwszym dniu wiosny, a potem właśnie o korytarzu dla lps, który przyniósł mi czytelników przez to, że Julie wspomniała o mnie i mojej szkole w swoim poście, nazywając mnie Wisienką chociaż ja byłam Cherry i kiedy zobaczyłam, że pisze o Wisience pomyślałam, ze chodzi o Wisienkę z tego, niefunkcjonującego już [i wtedy chyba też] bloga. [Ten post zresztą jeszcze do niedawna był na pierwszym miejscu popularności na moim blogu 🎒.] Potem poznałam jeszcze "Świat oczami Maślaczka" i "Nasze polskie LPS" czy teraz "Lokalne LPS" ;P, a potem też inne...
[...] No i się tak jakoś rozkręciło. I jestem tutaj do dzisiaj i bardzo mnie to cieszy 😘😊😆! Kiedy tego bloga zakładałam nie spodziewałam się, że zdobędę tyle wyświetleń! Miałam nadzieję, że ktoś w ogóle będzie to czytać, a tu co? No właśnie, co?
Tak jeszcze dodam, że mojego bloga oprócz tego, że mojej pasji zawdzięczacie... Chinom xD. Bo z stamtąd przyjechała Wendy, dzięki niej wymyśliłam średniowieczny wóz, a dalej to już wiecie 😉.
Ufff, ale mnie boli kciuk. Piszę to na telefonie więc... XD 😵. Bardzo dziękuję wam, że ze mną jesteście! Nigdy nie będę żałować, że załorzyłam tego bloga! Nawet gdybym miała być przez to wyrzutkiem społeczeństwa to będę pisać! A tutaj zresztą na pewno "wyrzutkiem" nie będę. A tak z trochę innej beczki: Gdybyście miały wybrać "YT czy blog" to co byście wybrały? Ja zdecydowanie blog! Nagrywanie jest super, ale jednak blog jest dla mnie ważniejszy, mimo iż z poczatku miał być takim ułatwieniem przed założeniem kanału.
Kocham was i dziękuję, że jesteście! 💞
Może i ten post bardziej pasowałby na rocznicę albo 10000, ale nie mogłabym się powstrzymać, a poza tym na 10000 zaplanowałam coś innego... Jak myślicie jak wyglądam 😵?
~Karmel